Wiem, wiem, wiosna w pełni, a ja tu o śniegu. Ale ten śnieg akurat może polepszyć nieco stan skóry - w sam raz, aby potem wystawić ją na słońce.
Wystarczy tylko wymieszać:
- 1 szklankę sody oczyszczonej
- 1,5 szklanki soli gorzkiej (siarczanu magnezu)
- 1/4 szklanki oleju migdałowego
- 1/4 szklanki oleju kokosowego
- i dodać z 20 kropli dowolnego olejku eterycznego - ja dodałam grejfruta i limonkę.
To wszystko razem wsypać/wlać do miski. Dobrze wymieszać. Zapakować w szczelnie zamykany słój i wrzucać garść lub dwie do kąpieli. Potem już żadne balsamy nie są potrzebne :-).
A jak słój ładny, to i można komuś miłemu sprezentować.
Wystarczy tylko wymieszać:
- 1 szklankę sody oczyszczonej
- 1,5 szklanki soli gorzkiej (siarczanu magnezu)
- 1/4 szklanki oleju migdałowego
- 1/4 szklanki oleju kokosowego
- i dodać z 20 kropli dowolnego olejku eterycznego - ja dodałam grejfruta i limonkę.
To wszystko razem wsypać/wlać do miski. Dobrze wymieszać. Zapakować w szczelnie zamykany słój i wrzucać garść lub dwie do kąpieli. Potem już żadne balsamy nie są potrzebne :-).
A jak słój ładny, to i można komuś miłemu sprezentować.
Komentarze
Prześlij komentarz